Dwie strofy bez tytułu
znów przyszłaś ze snem
zalałaś senną powiekę
odpłyń wreszcie
nie chcę budować mostu
jesteś tylko wodą
wiem
nie wchodzi się dwa razy
do tej samej
siedzę na brzegu i kreślę bohomazy
po prostu narzekam
na rzekę
***
w bezmiarze czasoprzestrzeni
mierzymy wyśnione zamiary
potem na jawie odmierzamy
kroki do celu
i nigdy niczego jedną miarą
dlatego pora
odkurzyć klepsydrę starą
którą schowałeś do szafy
tamtej jesieni
Komentarze (11)
Bez tytułu - to nie ważne, ale z sensem. Pozdrawiam
Maćku
Witaj Maćku,
Bardzo ciekawe te Twoje strofy, a już na pewno
nietuzinkowe. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, abyś
może zaryzykował i wszedł raz jeszcze, do tej samej
rzeki. Dziękuję, że wpadasz:)
"jesteś tylko wodą"
Jesteś aż wodą, niezbędną do życia, tak jak serce.
Ładnie się ślizgasz po tej wodzi i czasoprzestrzeni,
Maćku.
Pozdrawiam.
Sen z czasoprzestrzenią :)
Świetne, pozdrawiam serdecznie :)
Piękne obydwa Maćku :) Pozdrawiam serdecznie
Że też ta rzeka płynie nie tak jak chciałem,
nie na tym brzegu rzeczułki chyba zostałem.
Piękna melancholia, Maćku :) Pozdrawiam serdecznie +++
Daję Ci plusa :)
bardzo fajne dwie strofy ..też bym nie wszedł dwa razy
do takiej wody ..
Pozdrawiom i cosik tak dzisiok gwarowo dlo Ciebie z
pzymruzonym łockiem ..https://youtu.be/XexlbFkoPc0 ;}}
Ciekawie napisane.