dwukropek
Kiedyś ktoś mi powiedział, że...
Każdy dwukropek i gwiazdkę wpisywałam
samodzielnie,
bo nasz miłość nie była szablonem.
Nie unosiłam się 5 cm nad ziemią,
bo nikt jak byłam mała nie nauczył mnie
latać.
Zdziwiona pojawieniem się skrzydeł na siłę
chciałam chodzić po ziemi.
Gdy tworzył się mur przebijałam sie przez
niego, bo brakowało mi powietrza.
Długo czekałeś nim zrozumiałam,
że Ty mnie chronisz.
Przy każdym moim upadku
potrzebowałam byś podszedł,
przytulił mnie i kołysał w rytm
niesłyszalnej muzyki.
Potrzebowałam Twoich słów, by sie
uspokoić,
dotyku Twoich rak, by móc przespać
spokojnie całą noc.
Potrzebowałam Ciebie przy sobie, po trochu
egoistycznie, po trochu rozpaczliwie.
Nie wystarczał mi smsowy świat dwukropków i
gwiazdek.
Ale mimo wszystko byleś najlepsza rzeczą
jaka mi się w życiu przydarzyła.
... w życiu kocha się naprawdę tylko raz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.