Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dylemat


Do Magdy przyleciał anioł.
Była gdzieś czwarta nad ranem.
Tak ciepło popatrzył na nią,
poprawił pióra stargane,
a potem przyczesał włosy,
starannie wyczyścił grzebień,
zakaszlał, pociągnął nosem
i rzekł. ”No co tam u ciebie”.
A Magda patrząc przez ciemność
i nie chcąc marnować nocy
szepnęła „Nie stój nade mną
i szybko wskakuj pod kocyk”.
Więc anioł zdjął aureolę,
koszulę, anielskie gatki
i Magdę przytulił czule,
o wiele czulej od matki.
Pośród miłosnych uniesień
zastało parę południe,
a za oknami jesień
i liście złocą się cudnie.
Po parku chodzą ludzie,
a tu zdarzył się cud.
Lecz nikt nie wie o cudzie,
bo cóż o cudach wie lud.
Magda w skrzydło wtulona,
naga jak niemowlaczek
myślała, „Jestem szalona,
lecz nie mogłam inaczej.
Niech mi kto w swej mądrości
powie tak prosto z mostu
czy zmierzam ku świętości,
czy się puszczam po prostu”.

autor

staryhotel

Dodano: 2014-09-10 07:31:18
Ten wiersz przeczytano 1677 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Satyra Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo fajny,lekki wiersz.
Z chęcią przeczytałam:)
Pozdrawiam życząc miłego dnia:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Świetny,czyta się z przyjemnością i uśmiechem:)

Ola Ola

:) i znowu super:). Fajny, leciutki w czytaniu:).
Miłego:)

Madison Madison

Fajnie. Lekko, płynnie, z przymrużeniem oka:).
Pozdrawiam:).

ilona86 ilona86

Świetny, też byłam ciekawa tego wiersza:) No niech
sobie sama odpowie:) pozdrawiam

BaMal BaMal

świetny wiersz ubawiłam się:)))
pozdrawiam serdecznie ;)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Swietny, ubawilam sie z rana:)

myślała, „Jestem szalona,
lecz nie mogłam inaczej.
Niech mi kto w swej mądrości
powie tak prosto z mostu
czy zmierzam ku świętości,
czy się puszczam po prostu”.
Od tad zalamal Ci sie rytm, moze warto popracowac, np
tak:

myślała, „Jestem szalona,
ale nie mogłam inaczej.
Niech mi kto w swojej madrosci...
itd:) Mam nadzieje, ze nie urazilam autora czytelnicza
uwaga:)

alina-ala alina-ala

-- przyznam, że po wczorajszej Twojej zapowiedzi
czekałam na ten wiersz... nie ma to jak luzackie
podejście do życia... fajny... mam nadzieję , że na
tym nie spoczniesz i będą następne..
-- miłego dnia..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »