Dylematy w ZOO /dla dzieci
Rodzinka Krzysia poszła do ZOO,
mama bilety w kasie kupiła.
Tata powiedział będzie wesoło,
nawet pogoda stosowna była.
Krzyś wkrótce skończyć ma cztery lata
i mnóstwo pytań zadaje wciąż.
Chciałby już wiedzieć tyle co tata.
- Dlaczego taki długi jest wąż?
W pierwszej zagrodzie Wielbłąd garbaty.
"Po co mu garby?"-znów pyta Krzyś.
Wyższy od Konia, no i włochaty,
lecz po co garby, nie wie do dziś.
Dalej Krzyś Konia w paski wypatrzył.
"O popatrz tato, tam w paski Koń."
"To tam, to Zebra, żyje w Afryce"-
tato z uśmiechem powiedział doń.
A przecież "zebra" jest na ulicy,
usiąść miał na niej, czy po niej iść..?
Krzyś już w tym ZOO nic nie rozumie,
gdy właśnie spadł mu na głowę liść.
To Małpy drzewem tak kołysały,
że spadał właśnie ostatni liść.
Choć one w klatkach też się huśtały,
właśnie zjadając bananów kiść.
"Te Małpy w klatkach są i dlaczego,
Lwy, Tygrysy też i Lamparty?"
"Bo niebezpieczne są-dlatego.
Te wielkie Koty, to nie są żarty."
A Hieny mu psy przypominały,
szczerzyły zęby, tarzały się
i zamiast szczekać to chichotały.
Krzysiowi to bardzo podoba się.
Paw już nie w klatce- "jak kolorowy!"
Rozpostarł ogon, a tęcza w nim,
przyprawić mogła o zawrót głowy.
O jego piórach Krzyś będzie śnił.
Mama z tatą wciąż mu tłumaczą,
dlaczego klatki i po co liny.
Chociaż do końca nie rozumieją,
czemu zwierzęta tak żyć powinny.
A zwierząt w ZOO tam jest bez liku,
o wiele więcej niż w tym wierszyku.
Może za rok, Safari odwiedzą,
tam już zwierzęta w klatkach nie siedzą.
Komentarze (79)
lubię takie bajeczki :))
:)
z podobaniem;)
Podobają mi się takie bajeczki i popieram PM.
Pozdrawiam.
Podobają mi się takie bajeczki i popieram PM.
Pozdrawiam.
Podobają mi się takie bajeczki i popieram PM.
Pozdrawiam.
Dziękuję za poczytanie i komentarze.
PanMiś-wiem, poprawię i wyrównam. Czekam na odpowiedni
dzień. Dzięki :)
Lubię takie wierszyki, ale aż prosi się o wyrównanie
zgłosek. Wiersz przez to będzie jeszcze lepszy.
Pozdrawiam Eleno.
fajna wycieczka a Krzysiu to miły chłopczyk :-)
fajna wycieczka a Krzysiu to miły chłopczyk :-)
Tam już w klatkach nie siedzą...Twój "motyl" ma
podwójne przesłanie, ...tysiące pytań dziecka na progu
życia i zaduma nad wolnością.Dotarłaś do mnie treścią
i myślą głęboko.Piękny "motyl" życiowej
refleksji.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Fajny, taki w sam raz do mojego wnuka.
do Baba Jaga- dziękuję za koment :)
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam serdecznie.