Dzidzia

fajnie się czyta ;)+

Bella Jagódka cieszę się, że chcesz mnie podciągnąć w
pisaniu, do jutra:)

Oksani :) ja mam czas poczekam na Ciebie. zawsze
możesz mnie jeszcze znaleść na FB

Bella Jagódka, sorry ale dzisiaj niczego nie szlifuję
natomiast jeśli będziesz miała jak to zapraszam jutro,
miłej nocki:)

zerknę zobaczyć, co na tą "wędkę" udało się Tobie
złowić

Balla Jagódka dostałam "wędkę" jak mawiał klasyk i
wiem co dalej, pa:-)Do miłego poczytania

roboty? NIE to robota przed Tobą, jeśli oczywiście
zechcesz ją wykonać. Wszystko wTwoich rękach. Ro
miłego poczytania

Bella Jagódka, wykonałaś huk dobrej roboty dziękuję,
dobrej nocy również:)

uffffffffffff ulżyło mi:) bo nie każdy "chce"
wiedzieć, co myślą inni na temat ich pisania. ja
również się uczę pisać i wdzięczna jestem za każdy
komentarz. spokojnej nocy

Bella Jagódka dzięki za komentarz i uwagi. W miarę
skromnych możliwości postaram się dopracować
"Dzidzię". Za uwagi jestem Ci bardzo bardzo wdzięczna,
miłej nocki i pozdrawiam:-)

ulala ależ się rozpisałam, przepraszam, ale inaczej
nie umiem:)

Oksani dziękuję za wizytę u mnie:) komentarz i
podpowiedż w spr. dnie = dni.
Twój wiersz - samo życie temat niełatwy.
a co do zapisu wiersza /jeśli mogę to słów kilka ode
mnie/
Starałaś się ułożyć zgrabne rymy i jest dobrze /może
poza jednym "występują-gustują" -ują, -ują. Ale mniej
"przyłożyłaś" się do rytmiczności. Fajnie by było
gdyby każdy wers miał tą samą ilość sylab.

"Pani powabna choć widać dojrzała
fura pod domem z full wypasem
dzielnica owszem atrakcyjna
przedstawiam wam kobietę z "klasą"
a ja sobie czytam:
"Pani powabna, już dojrzała
(auto pod domem z full wypasem)
z dzielnicy nawet atrakcyjnej
przedstawiam wam kobietę z "klasą"

"fura i full" tak jakoś mi brzmi dziwnie.
zerknij, że teraz po drobnej zmianie masz taką samą
ilość sylab w wersie czyli 9:)
W pierwszej i trzeciej zwrotce masz powtórkę słowa
"choć" dlatego pozwoliłam sobie "wywalić", dzięki temu
uregulował się rytm. Masz mieszaną ilość sylab w lini
i dla płynnośi wierszyka, dobrze by było doszlifowaś
rytmiczność. Z przyjemnością zerknę później, jak to
sobie napisałaś rytmiczniej. Pozdrawiam:)

tańcząca z wiatrem Grażynko, jedno tylko słowo kieruję
do Twojej Szanownej Osoby DZIĘKUJE :))
Powodzenia :-))

Witaj Celinko

Trudno mi się z bejem rozstać,
nie wiem może jednak czasem coś dam, nawet dziś
napisałam taki tam zwykły wierszyk, ale szczerze
mówiąc jak go dam, to nie wiem czy długo pobędzie, bo
mam świadomość, że zaraz będą ostre szydercze
komentarze, może jednak zaryzykuję, myślę, że na beja
będę wpadać od czasu do czasu, może głownie w
weekendy, póki co nie mogę się z niego wyleczyć, mimo,
że często płacę za to cenę w realu...
Jesteś bardzo miła, iż piszesz, że cenisz mój
warsztat, ale mam świadomość tego, że wciąż jest nie
jest dość dobry, ale cóż, nie każdemu dane być poetą i
mówi się trudno:(
Jeśli daję czasem jakieś sugestie to tylko dlatego, że
wydaje mi się, że może to być korzystne dla wiersza,
ale nie uważam się za wyrocznię w tym temacie i
wiadomo,że to dl Autora/ki należy ostatnie słowo.
Kiedy będę na portalu, to chętnie do Ciebie zajrzę
Celinko bo piszesz ciekawe refleksyjne wiersze.
Pozdrawiam serdecznie:)

O miło Karolu, że skomentowałeś "Dzidzię" dziękuję
serdecznie i pozdrawiam cieplutko:-)