Dziękuję
Dziękuję,
że o świcie
moich marzeń
składasz poałunek
na mej
niemej pamięci,
w południe
mego szczęścia
obdarzasz
ciepłem
swych pragnień,
pod wieczór
tęsknoty
gardzisz bólem
i niespełnionymi
nadziejami.
Dziękuję Ci,
za każdy
nowy dzień,
który zaczyna się
Twoim imieniem,
kończy się
Twoim nazwiskiem,
a wypełnia go
nasza miłość.
Komentarze (3)
Lekkie, przyjemne...
tak ten wiersz niewątpilwie jest z pomysłem epitety i
wykonanie tez niczego sobie
Pięknie mówisz o miłości.