Dziękuję...
Dla Ciebie...
Tak...
Rań...
Rań dalej...
Wbijaj kolejne ostre noże w moje blade,
delikatne ciało...
Podziwiaj czerwone łzy mojej duszy
spływające po zimnym metalu...
Moja dusza płacze...
Płacze bo straciła kogoś bliskiego...
Myliła się myśląc, że może na tym kimś
polegać...
Zresztą...
Ona często się myli...
Najczęściej wtedy gdy myśli, że znalazła
szczęście...
Czym właściwie jest to coś zwane
"szczęściem"?
Kiedyś mogłam o tym opowiadać
godzinami....
A teraz?
-............... .
Dziękuję za wszystko... Za wszystkie dobre i złe chwile... Za słowa miłe i te których nigdy nie chciałabym usłyszeć... Za prawdę i fałsz... Za radość i smutek... Dziękuję za to, że byłeś... Bo nie wiem czy nadal jesteś... Dziękuję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.