Dziękuję
Ja wiem, że dni nie cofnie nic.
Taki cud zdarza się tylko raz.
I, że miłości płomień
nagle w sercu zgasł.
Może on znów zapłonie
gdy ty będziesz żałował.
Mi już nic nie zostało
jak tobie podziękować.
Dziękuję ci za wszystko
Za dni spędzone z tobą
za oczu spojrzenie
co jak sztylet kłuje
za to co było osłodą
poprostu ci dziękuję.
Za szczęścia krótkie chwile
Dziękuję ci najszczerzej.
I za to, że kochałeś.
W co dziś już nie wierzę.
Za to, że myślisz o mnie
I teraz tęsknisz ogromnie.
Za usta tak kochane
I nimi rany zadane.
Dziękuję za milczenie
w długie dni rozpaczy.
Po stokroć ci dziękuję
Lecz nigdy nie wybaczę.
Komentarze (6)
Nierzadko miłość miesza się z cierpieniem, wtedy
czujemy bardziej..Zycie jest jednak warte tego, by
próbować mimo jego gorzkawego smaku..
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.. :)
Podziel na zwrotki, będzie przejrzyściej i być może
sama wtedy wyłapiesz błędy.
Smutne jest co napisałaś. Nie wypowiadam się na temat
utworu, bo wolę tego nie robić:) Ale same słowa.
Bardzo smutne i bardzo ostateczne...
Bardzo łatwo jest popełnić błąd za który płaci się do
końca życia. Czasami pojawia się pytanie. A co by
było... Ale to pewnie inna bajka:)
Pozdrawiam z Kraka
K.
Gorzkie podziękowanie.
warto podziękować za to co już przeżyliśmy ... ;))
pozdrawiam
To co przeżyte, sił nam dodaje, choć zal zostaje!
Pozdrawiam!