Dziękuję Ci Boże
Gdy me usta spragnione
Ty ożywiasz je
Gdy me oczy zmęczone
Ty dajesz im sen
Gdy ma twarz zasmucona
Ty rozjaśniasz ją
Gdy płynie łza słona
Wycierasz dłonią swą
Gdy me serce w rozpaczy
Ty utulasz go
Ty mi w duszy tłumaczysz
Że przy Tobie mój dom
A gdy wiara zachwiana
Ty rozpalasz ją
Powalając mnie na kolana
Ukazujesz swój tron
Dziękuję Ci za wszystko
Mój dobry Boże
Za miłości ognisko
Chylę twarz w pokorze
autor
suzzi
Dodano: 2005-03-28 07:50:10
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.