Dziękuję Ci Boże.
Czuje i wiem, że wciąż Kocham.
Ja kocham cię, kocham cię, kocham cię,
kocham cię Boże
Wiem, że nikt tak jak Ty mi nie pomoże..
Wszystko dzięki Tobie, a więc też dla
Ciebie
Bo ja Ciebie kocham mój Boże w niebie
Do Ciebie się modlę, gdy mam jakiś
problem
Na całym świecie w pełni ufam tylko
Tobie
To co nieocenione, lub niedocenione
Ja ufam, kocham i wierze tylko Tobie
Ty jesteś moim jedynym Bogiem
Całą nadzieje pokładam w Tobie..
W Twoich słowach, nauczaniu, gestach,
czynach
Pokochaniu, przekonaniu, poświęceniu i
oddaniu
Całym sercem wierze, że to nie na darmo
Wszystko co mam, ciągnie się za mną
Dzięki Tobie i z Tobą i wiarą w Twoją
siłę
Boże dziękuje, że Ty mnie stworzyłeś
Dzięki Tobie oddycham, pochłaniam całe to
piękno
Ze wszystkich Ty do końca jesteś ze mną
W miłości, pokorze, cierpieniu i wierze
Kiedy jest smutno, Ty jesteś blisko
Te wszystkie kolory, dzięki Tobie to
wszystko.
Boże dziękuję i kocham Cię..
A teraz to będzie moja spowiedź..
Chyba kocham chłopca, którego nie
powinnam
Wiem, że ma problemy, a ja jestem niż on
inna
Częściej płacze, lżej mam w domu..
A on czasem czuje się niepotrzebny
nikomu
Jednak ja go potrzebuje, chyba nawet
bardzo..
Zawsze chciałam kochać kogoś tak bardzo
Ale czy to miłość ?
Czy ja go kocham ?
Bóg chyba nie odpowie mi… cóż..
Boże.. do Ciebie teraz kieruje te słowa
To moja spowiedź, taka prywatna rozmowa
Daj mi mówić, teraz słuchaj,
A całe moje życie wyszepce Ci do ucha
Jestem bezsilna bo nie wiem czy go
kocham
A jednak wiem, że liczy się to jak na mnie
patrzy
Boże, potrafię mu wybaczyć i akceptuje
wady./
Czy ja go kocham…
Boże nasza prywatna rozmowa
A jej finału nie będzie
KOCHAM CIĘ
Za wszystko, zawsze i wszędzie !
;***moje małe kochanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.