Dziękuję Ci Siostro
Dziękuję Ci Siostro
Że wciąż przy nas jesteś
Nie stworzę apostrof
Bo wszystko to śmieszne
Gdy słów brak właściwych
By pisac o Tobie
Jak życiem gorliwym
Jaśniejesz na globie
Pomagałaś radą
Zwykłym dobrym słowem
Przynosisz nam radość
Duchową odnowę
Wspierałaś modlitwą
Głęboko wierzyłaś
Nad wyraz ambitną
W potrzebie służyłaś
Twe życie szcześliwe
Wiec czego Ci życzyć
Choróbsko łupliwe
Niech Ciebie nie tyczy
Bądź zawsze z bliskimi
Kochają Cie stale
A życie na ziemi
Nie będzie banałem.
Zmieniłem ostatni wers (za radą annyG)
jednak poniżej zamieszczam w mojej wersji.
Sugestie Bomi także uwzględniłem.
Dziękuję.
"Niech żyje bal" to przecież super utwór
:)
A czasy są, jakie są. Irka była, jest i
będzie.
Bądź zawsze z bliskimi
Kochają Cie stale
A życie na ziemi
Niech stanie się balem.
Komentarze (16)
Gdybyś był moim bratem dostałbyś całusa w policzek za
wiersz :)