dzień
między wschodem i zachodem,
czasem płaczacy, bladoszary,
spragniony ,wypełniony głodem,
zdecydowany na życia wagary,
indziej zostawiam pólmrok i cień,
wesoły, dzielny, rozbrykany,
razem z tobą , twój zwykły dzień,
zbyt często nie tak kochany.
autor
piamir
Dodano: 2006-05-05 23:55:45
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.