Dzień
Wstaję, bo świat by wstać się piekli
Czas zacząć zaciskanie pętli
Zakładam krzyż, szal moich przeżyć,
W którego sens przestałem wierzyć
Kiedyś do Boga słów strumienie
Dziś dzień witam krótkim milczeniem
Szklanka herbaty, której gorycz
Przedsmak dnia skosztować pozwoli
Start – Następne z tysięcy kółek
Których jadem nie raz się strułem
Nieskończony marsz w przód po schodach
Praca aż nadto syzyfowa
Łaknę poręczy jak tlenu
Więc jeśli jesteś proszę Cię przemów!
Lub podaj mi dłoń, podaj mi rękę
Daj poczuć miłość, jak nigdy przedtem
Bym nie usypiał dnia w oczach z łzami
I poczuł, że można mnie ocalić…
Komentarze (9)
Codziennie los rzuca kłody pod nogi, by spojrzec w bok
i zejśc ze swej drogi. Codziennie przełykamy ocean
gorzkich łez i pytamy czy smutek ma kres? Pozdrawiam.
Dobry wiersz
Przemawiam do Ciebie i podaję Ci rękę...potnij tę
pętle, ktoś mi niedawno powiedział, że zawsze jest
jakieś jutro...+ Ciepło pozdrawiam
witaj,każdy dzień podobny do dnia plącze się pod
nogami,dobry tekst,ukłony
Zycie stracilo sens i kazdy kolejny dzien jest udreka
...w kazdej chwili mamy wybor byc szczesliwym lub nie
...oplywajacy w zloto czesto nie czuja sie szczesliwi
a biedak, ktory, ma ukochanego psa budzi sie z
usmiechem ...pozdrawiam
formą bardziej przypomina mi hip hopowe teksty niż
poezję (szczególnie współczesną). Do mnie wiersz nie
przemówił, mimo, że wyczuwam, że jest autentyczny w
swojej treści. Brakuje mu jednak odpowiednio dobranej
formy.
Smutny i bardzo dobry wiersz. Jest treść, forma i
klimat. "Łaknę poręczy jak tlenu" - genialne. Kawał
dobrej poezji. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz, pokazuje jak bardzo życie jest
skomplikowane i trudne . Podoba mi się
Wiersz bardzo mi się podoba , ukazuje codzienną
monotonie i chęć jakiejś zmiany , którą nie jest
łatwo wprowadzić. Pozdrawiam.
Piękny wiersz.. Podarowałabym Ci swoją , może
przyjaźń? Pozdrawiam serdecznie..