dzień
otworzyłam oczy w cieniu światła
w ciszy brzasku tańcząc na łące
słysząc melodie świerszczy
szukając poplątanego dnia
rozsypałam kłębek wełny na polnych łąkach
na nowo wydziergać niepoplątany dzień
i znów zacząć od nowa poranek
autor
Kika88
Dodano: 2022-05-04 21:52:39
Ten wiersz przeczytano 1122 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
na nowo wydziergać niepoplątany dzień
Tak samo myślę gdy idę do pracy.
Harry dziękuje pewnie że sny się spełniają
Sisy dziękuje
@krystek dziękuje
Beano tak piękny poranek
Kri tak zaczarowany poranek i przebudzenie
Mgiełka dziękuje
Annna o tak
Anna tak ciekawe przebudzenie
Joviska dziękuje mam nadzieję że dzień był udany ?
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny poranek...mój kłębek zwinięty i w pośpiechu
wrzucony do samochodu, bo zaspałam :/ ale właśnie
delektuję się kawą i powoli rozwijam nić dnia :)
Pozdrawiam Kiko :)
ciekawe przebudzenie.
Te wełny z rana się mgłą kłębią na łąkach.
Piękne przebudzenia nowego poranka. Pozdrawiam :)
Zaczarowany poranek, piękne przebudzenie,
pozdrawiam serdecznie:)
Piekny ten Twoj poranek
Pozdrawiam Kiko
Piękne przebudzenie z nadzieją na dobry dzień. Z
przyjemnością i podobaniem czytałam. Spokojnej nocki:)
Bardzo ładny wiersz, niech poranek, jak i cały dzień
będzie dobry :
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny, jakby jeszcze sen . A kto powiedział, że sny
się nie spełniają...