Dzień Babci
Do dni nadzwyczajnych tego nie zaliczę.
Szaro jak to w styczniu, ciemno
popołudniem.
Wziąłem w moje ręce wiersz pachnący
kiczem
i wyszedłem na dwór ubrany dość
schludnie.
Krok mnie zaprowadził pod domostwo
znane,
od lat już pachnące ciepłem i herbatą.
I choć wciąż faktycznie na zegarku ranek
ma Babcia nie spała...Cóż powiedzieć na
to?
Po cichu, wstydliwie i bez przekonania
wiersz zacząłem czytać...
Niczym łania kusa
biegnie do mnie Babcia, która bez
wahania
wlepia mi wielkiego w policzek całusa.
Pytam zdruzgotany brakiem sił, bez mała:
"Podobała Ci się ta liryka kręta?"
A Babcia ściskając: "Nie wiem, nie
słuchałam.
Dla mnie jest ważniejsze, że o mnie
pamiętasz..."
Komentarze (10)
Dla mnie wiersz rewelacyjny. Rytm i rymy bez zarzutu.
Treść super. Uważam, że nic więcej nie trzeba wymagać.
Przeczytałem wiersz z uśmiechem.
Bardzo pięknie przedstawiłeś, jedną z ważniejszych
osób w naszym życiu.Wiersz napisany starannie ze
świetnie dobranymi rymami.
Tyle tylko powiem, że takiej puenty nie powstydziłby
się sam Wojciech Młynarski - REWELACJA! Samo życie...
Bardzo ladny i zgrabnie napisany wiersz...:)) milo i
lekko sie czytalo:) a babcia napewno bardzo kochana i
uczuciowa bo takie sa nasze te babcie:))
Babcia, to taki członek rodziny, który w sposób
szczególny winień byc traktowany.Dobrze , ze o tym
piszesz , zasłuzyłay sobie babcie na to aby pisać o
nich wiersze.
dobry wiersz, pełen ciepła
Tak...najważniejsza pamięć! - i opisana sytuacja z
życia wzięta!
Ujmująco opowiedziałeś o osobie tak cholernie ważnej w
życiu... większości ludzi. I za to moje skromne brawa.
Bacia to wielki skarb dla wnuków i dzieci i zawsze
uśmiechnięta i to jest piękne Daje duży plus za temat
i formę
Ach te babcie, zazdroszczę tym, kyórzy je jeszcze mają
i mogą im tyle powiedzieć, dać coś z siebie chociażby
taki ciepły, pogodny wiersz... duży plus:)