Dzień babci
Pamiętasz? -
jeszcze wczoraj zbieraliśmy kwiaty
i siedziałem ci na kolanach,
a ty tkałaś mi sweter na drutach.
Dziś już nic nie kwitnie,
ja przybrałem na wadze
i gdzieś zapodziała się włóczka.
Glupio w ogóle mówić, ale
brakuje mi tych okularów
i nawet stosu krzyżówek na parapecie.
Teraz trudno cokolwiek zobaczyć,
nic do głowy nie wchodzi.
Szaro zrobiło się w świecie.
Już chyba nigdy nie poczuję
jak smakuje szarlotka,
albo jak pachną wiosenne róże,
bo bez ciebie
już nic nie smakuje, nie pachnie tak
samo.
Trzeba żyć dalej, ale nie da się...
dłużej.
Babciu,
pamiętam jak narzekałaś na zimę,
więc dziś przyłączę się do ciebie
i pozamykam wszystkie okna,
żebyś została ze mną na dłużej.
Proszę, nie odchodź, przeczekaj ze mną te
mrozy.
Zaraz nadejdzie wiosna.
Komentarze (9)
Super i podoba się bardzo;)pozdrawiam cieplutko;)
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
babcie są kochane pozdrawiam
Babcie, drogie ukochane babcie,
to Wam nasze życie zawdzięczamy,
wielka szkoda, że dopiero po śmierci
najbardziej Was kochamy...
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
pięknie piszesz o ukochanej babci, czuje się w wierszu
miłość i pełne oddanie bliskiej sercu osobie
pozdrawiam
Całośc - bdb., ale zakończenie - z uwagi na treść i
formę - niezwykłej urody, bardzo wzruszające.
Kubo! - pozdrawiam serdecznie:)
Pieknie, wzruszajaco.
Pozdrawiam:)
Sporo miłości ukazał autor w tym wierszu poprzez to:
siedzenie na kolanach, wydziergany sweterek i
szarlotkę od serca. Choć smutny, to bardzo ciepły
wiersz. Miłego dnia:)
Piękny wiersz, powiedziałabym o wyjątkowej miłości.Ja
już wiem,że tu cyt. "Trzeba żyć dalej, ale nie da
się... dłużej" dlatego, póki co, piekę dużo szarlotek
dla mojego wnuka. Pozdrowienia.