DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI...

już i tu belzebub robi swoje/ miało być

Kurcze pieczone!
Panowie! Toż wy o tym samym i to samo mówicie.
Dlaczego inaczej to odczytujecie? Chyba już i ty
belzebub robi swoje.

Szanowny janusze.k. WOLNOŚĆ właśnie na tym polega, że
w wolnym kraju każdy może podchodzić do religii (ja
już nie jestem katolikiem) tak jak osobiście uważa. A
nikt nawet Pan nie ma prawa narzucać mu swego "widzi
mi się". Dlatego nigdy, przenigdy nie zgodzę się z
takim widzeniem świata. Dlatego podobnie myślący
ostatnio się podpalił i zginął, żeby dać do
zrozumienia ludziom myślącym jak Pan, że nie tędy
droga do Pana Boga.... Bóg i obecny papież szanują
wszystkich ludzi, bez względu na wiarę i brak wiary.
Oceniają ich po czynach i życiu jakie prowadzą a nie
ich stosunku do kościoła... Pozdrawiam...

Dziadku Norbercie -
Zrobione wywody zmieniły mój osąd wiersza jedynie o
tyle, że przedtem go inaczej odebrałam, co oznacza, że
dla mnie przynajmniej nie był czytelny. Właśnie to
zakwestionowane miejsce, rozumiałam, że to Ty właśnie
masz takie poglądy.
Z wyjaśnienia wynika, że wiele mamy zbieżnych punktów
w ocenie rzeczywistości, a z wiersza jednak nie
wyskoczyło to mi.
I widzę, że niektórzy też podobnie do mnie odebrali,
więc raczej bym się troszkę skupiła nad wierszem, żeby
był wyrazistszy.

re Dziadek Norbert
"a wiara powinna być indywidualną sprawą każdego
człowieka a nie siłą przewodnią ( z różańcem w ręku)
całego narodu. Dlatego, między innymi dwa lata temu
przestałem chodzić do kościoła i rozmawiam z Bogiem
prywatnie w domu."

znam ludzi ,którym nie podoba się "wlasny" proboszcz i
chodzą do innego kościoła i to jest właściwa postawa
sam nikt nie jest samowystarczalny nawet papież
chodził do kościoła by przyjąć sakramenty [np.
spowiedź]
w tym przypadku jest Pan w totalnym błędzie podobnie
jak Pana wypowiedź o niezarozumiałości
nie chce Pan spojrzeć prawdzie w oczy
pozdrawiam

tak,te słowa są nadal aktualne

Szanowna mariat. Jeszcze gwoli dodatkowego
wyjaśnienia. Pisząc
"honor prawdziwym Polakom jest przyznany i tylko oni
prawdziwie wierzą w Stwórcę Pana" mam na uwadze pogląd
"smoleńskiego narodu" dzisiaj rządzącego Polską. Ja
oczywiście uważam całkiem inaczej....

Oj mariat, mariat. Nigdy nie byłem i nie będę
zarozumiały. Albo nie zrozumiałaś mego wiersza albo
faktycznie należysz do grupy ludzi która uważa, że
tylko ich droga jest słuszna, że oni mają tylko rację
a wszystkich innych trzeba albo pouczyć jak mają żyć
(i trzeba to już zacząć,a najlepiej od przedszkola,
włączając siłę przewodnią, jaką jest kościół)
postraszyć, pozamykać w kiciu. A najlepiej niech
wyjadą z kraju i nie przeszkadzają w budowaniu nowego
systemu i sposobu na życie. Tacy ludzie znają tylko
dwa kolory. Biały i czarny. Pomału budują system,
ucząc się na błędach komuchów, faszystów itd jeszcze
gorszy od tego który oni stworzyli. Ja już dzisiaj
czuję się zniewolony. Czy Ty nie zauważasz, że wiele
osób, podobnie myślących jak ja boi się i woli nie
zabierać głosu? Ja to przeżywałem już za komuny. Za
przynależność do Solidarności i jak to
nazwali"poglądy reakcyjne" wyrzucono mnie z
dyrektorskiego stanowiska i przez ponad rok nie mogłem
dostać pracy. Dzisiaj już też wszystko się obstawia
swoimi ludźmi. Sądzę, że kto tego nie zauważa to chyba
nie potrafi logicznie myśleć.Już tak się dzieje, że
"poważni" politycy z PiS-u zabrali redaktorowi z
TVN-u jego narzędzie pracy, śmiejąc się jak dzieci.
Już się czują wyższą kastą ludzi, którym wszystko
wolno. Wystarczy rzucić trochę pieniędzy, przejąć
gdzie się da władzę, bez względu na konstytucję i heja
do przodu. Kościół im w tym wszystkim oczywiście
pomaga z Rydzykiem na czele, prezydent nisko się mu
kłania i całuje(dosłownie z nisko pochylonym ciałem) w
rękę. To jest ich droga do nowego systemu.
Jakże mi smutno, że tacy ludzie jak Ty tego nie
zauważają. Posłuchajmy jak dzisiaj będzie przemawiał
przywódca naszego narodu, który ludzi inaczej
myślących nazwał z mównicy sejmowej kanaliami i
"mordercami", którzy zabili jego brata.A cała grupa
jego popleczników biła mu brawo. Nie chcę wspominać,
kto tak zaczynał przed drugą wojna światową.
Kończąc, nic nie będę zmieniał. Właśnie dlatego, że
też mam swój honor a nie tylko grupa popleczników
PiS-u a wiara powinna być indywidualną sprawą każdego
człowieka a nie siłą przewodnią ( z różańcem w ręku)
całego narodu. Dlatego, między innymi dwa lata temu
przestałem chodzić do kościoła i rozmawiam z Bogiem
prywatnie w domu.
Sorry za tak długą wypowiedź, ale musiałem wyładować
emocje, bo trochę mnie z rana uraziłaś...
Miłego, radosnego dnia...

Ciekawy, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)

"ale honor prawdziwym
Polakom jest przyznany
i tylko oni prawdziwie
wierzą w Stwórcę Pana."
=====
Zasmuciłeś mnie dziadku Norbercie. To co napisałeś nie
jest prawdą. Honor nie jest własnością tylko naszą.
Zarówno o honorze jak i wierze - to miejsce bym
natychmiast zmieniła, przecież zdajesz sobie sprawę,
ile poza nami Polakami jest ludzi i honorowych, i może
bardziej wierzących, bardziej świętych.
To co napisałeś, to po prostu - zarozumiałość.

Gorąco dziękuję za wszystkie opinie, uwagi, oddane
głosy.Gorąco wszystkich pozdrawiam i życzę spokojnej,
fajnej nocy;)))

Dobry wiersz z jakże ważnym przesłaniem...

Myślę, że na pojednanie nie ma szans.
Tak jak noc się z dniem nie dogada, tak i prawa z lewą
stroną...
Pozdrawiam :)

Bardzo ładny wiersz z nutą patriotyzmu...pozdrawiam
serdecznie.

Niech ten dzień stanie się też DNIEM NIEPODŁOŚCI.
Miłego wieczoru Norbercie. :)