Dzień, noc i sen
„Kochaj mnie, to takie łatwe Wystarczy tylko za siebie nie patrzeć” Myslovitz
Dzień odszedł …
Przyszła noc, nas wszystkich utulić
Przyszła nas zaprosić do snu.
Tam jesteśmy wolni, tam nikt nami nie
rządzi.
Tam możemy spać obok siebie …
Tam możemy budzić się razem i rozmawiać do
późna.
Lecz gdy w śnie błądzę tracę wszystko, nie
mam nic.
A tutaj?
Tutaj mam ciebie, lecz chce witać i żegnać
każdy dzień
razem z tobą. Niestety teraz przeszkód
kilka jest, ale z czasem
Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że
mogę powiedzieć
jak bardzo cię kocham. A ty o tym
wiesz…
"Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz Te chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz" Myslovitz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.