[dzień przeterminowany...]
Tym, których nie ma, gdy być powinni.
dzień przeterminowany
o dacie ważności koślawo poprawionej
drżącym z wysiłku długopisem
dzień przeterminowany
pachnący wiatrem zza nieszczelnych okien
gdy dobosz w piersiach solo gra
dzień zdeterminowany
tulą się do mnie cienie na pajęczych
nogach
stygnie łzami słodzona herbata
autor
Aczkolwiek
Dodano: 2008-01-10 21:29:09
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo podoba mi się. Zupełnie inaczej opisałeś
dławiące poczucie osamotnienia. A puenta... bardzo
udana, niesamowita, niesamowicie podkreśla smutek.
Bardzo ciekawa interpretacja poczucia samotności,
interesujące por.ownanie serca do dobosza i świetne
podsumowanie (ostatnia zwrotka), bardzo udany wiersz!
/Tym, których nie ma, gdy być powinni./
niestety...całość tego wiersza podporządkowana niejako
jest zacytowanemu przesłaniu...Pozdrawiam
autora...aczkolwiek tego się nie czyni w komentarzu
smutny...pełen żalu.... taki prawdziwy...+