Dzień się budzi zapachem kawy
**Bo ta miłość mnie unosi**
Dzień się budzi zapachem kawy
spragniona Twych pocałunków
i ramion otulenia...marzę
Spaceruję po łąkach usłanych
poranną rosą...
chwytam wiatr we włosy
Słońce rozrzuca leniwie
swoje promienie...
ogrzewa i rozbudza świat
Wokół tak cicho...
śpiew ptaków brzmi jak muzyka
do której słowa układa moja tęsknota
Chcę swoimi myślami
jak ramionami opleść Twoją tęsknotę
Twoje pragnienia
Moje myśli unoszą się w górę
i zamieniają w kolorowe motyle
by zniknąć gdzieś w oddali
Zostawiając po sobie tylko
...zimne krople rosy na moich powiekach
Stoję przed oknem zapłakanym deszczem Swiat pędzi do przodu Umykają chwile bez Ciebie Tęsknię do Twych ramion...kocham Cię
Komentarze (4)
Wiersz przepełniony tęsknotą. To zrozumiałe, bo jeśli
się jest zakochaną, to chce się być blisko niego.
Miłość unosi...miłość pragnie zapachów i
spełnień...opisujesz swe myśli tak głęboko tęskne do
jego ramion przeplatanych pięknem przyrody i
wrażliwością serca...te uczucie chwyta w wierszu ...
piękna, subtelna Miłość...:) jak skrzydła motyla i
jego lot...ku Słońcu...piękna tęsknota, choć roni
łzy...nie pozwól tylko, aby ...rodziła ból. Kochaj:)!
Wtedy wróci:)
wiersz pełen tęsknoty i smutku ale piękny świetnie się
czyta..