Dzień wolny od pracy
Dziś pogoda taka cudna
a ja wolny dzionek mam,
spać się miało do południa,
ranek krzyknął, babo wstań.
Więc się zwlokłam z mego łoża,
domowników nakarmiłam,
myślę, plan dnia trza ułożyć,
lecz się nieco zagubiłam.
Plany były, chęci mniejsze,
to kawusia, serial z Kusym,
muszę znaleźć jakieś miejsce,
żeby nikt mnie tu nie ruszył.
Po południu druga kawka,
z tą robotą jakaś bieda,
nie wychodzą ranne plany
a do beja zajrzeć trzeba.
Plany były, wierszykiem się skończyły, dobre i to.
Komentarze (31)
W domu jakoś czas szybciej leci, niż poza nim,
zwłaszcza w pracy,
no i często wszystkie plany biorą w łeb.
Fajnie, wesoło to Lilo opisałaś.
Pozdrawiam serdecznie
Grażyna :)
Skąd ja to znam? - Samo życie. wiersz mi się podoba w
całej swojej krasie. + i Dobrej nocy.
Na wesoło i tak trzymać pozdrawiam serdecznie;)
Bo w dzień wolny trzeba odpoczywać :)
Pozdrawiam :)
świetny z humorem ...a robota była jest i będzie:-)
pozdrawiam
ujęłaś mnie po całości. a za "Ranczo" już Cię lubię
:):):)
Robota jak mówią Teresko nie zając,
a więc piszmy wiersze, przy kawie kicając.
Pozdrawiam i proszę o trzecią kawę.
:))) Doobre :)
Mógłby to być "Manifest Leniucha" :D
Robota nie zając, poczeka:-)
Miłego:-)
Oj dziadku Norbercie Masz rację ... co to będzie jak z
tych kołtunów ktoś ... jeszcze jeden wiersz taki ładny
uprzędzie ... wiadomo plany zawsze się walą... gdy
jedni drugich tu chwalą ...i dobrze czasem jest wejść
na beja byle nie do nieba ... tam jest jeszcze czas
...
Fajnie na wesoło i podoba się:)pozdrawiam cieplutko:)
Fajny, wesoły wiersz przeczytałem.
Jakby z moją żoneczką się spotkałem.
Niechcący przy komentarzach kołtuna ujrzałem.
Każdy gdy nasze wiersze komentuje,
chcąc, nie chcąc swój obraz maluje.
Pozdrawiam. Jutro(albo dzisiaj w nocy)
wraz z mężem zaległości w pracy do nadrobienia.
Miłego dnia:))
Miło jest cieszyć się takim dniem i czerpać z niego
przyjemność.
Pozdrawiam:)
Marek
Przez rutynę z loków robią się kołtuny
Świetnie i na wesoło :))))
Kiedy człowiek planuje Pan Bóg z tego żartuje.
Pozdrawiam :)