Dzikość...
Bo to jest mój skowyt
Do miłości jaskrawej
Do miłości cielesnej
Bo to jest moje wycie
Jak do księżyca
Do owalu twojej twarzy
Do świtania oczu
Zrodzonych ze światła
Świętych dłoni
Bo ty jesteś księżyc
Ożywiasz martwe cienie
Bo ja jestem wilk
Żądza i pragnienie
Sarence...
Komentarze (1)
Myslałem, że znajdę tutaj coś bardziej odkrywczrego.
Niestety miłość jest stale powielana w ciepłych
słowach. Nie twierdze, że tekst jest zły tylko szukam
czegoś nowego.