Dziś to może być wszystko, co...
Od świtu niebo spięte agrafkami
a masy kłębią się rozrywają
szarpane zaczynami cyklonów
Na bezbronnym podłożu
zagęszczają się modlitwy
o jutro bez burz łańcuchowych
Obce naciąga krągłą błonkę
chce sięgnąć do żywego
ranić i mielić na pył
To bezkrewne siły i prawa
zazdrosne o wolność ruchu stawów
więc boże bądź nam bunkrem
Komentarze (14)
Mroczny, mocno refleksyjny wiersz...
bo niestety rzeczywistosc/przyszlosc nie jawi sie w
barwnych kolorach.
Pozdrawiam Autora :)
ładny wiersz pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze oddany nastrój grozy. Coś złego wisi w
powietrzu. Miłej niedzieli valanthil:)
Jeżeli dyplomacja zawiedzie, nie będzie wesoło... nie
sądzę, by angażowano tak ogromne środki, dla samego
potrząsania szabelką, obym się mylił, pozdrawiam.
Mamy wolną wolę, wolność - wszystko to zawodzi.
Refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam
Puenty nie czuję, wiersz - tak. Bardzo dobry.
Z Bogiem nie trzeba się bunkrować, ale wystawiać na
pierwszą linię też nie mz
Warto być rozważnym i mało romantycznym ;)
Pozdrawiam :)
Ciemne chmury otaczają nas wokół - źle to dla nas
wróży. Pozdrawiam serdecznie w zamyśleniu:)
Ciemne chmury wiszą nad nami.
Przyszłość ?
Zobaczymy ...
Refleksyjny wiersz,
zatrzymuje,
pozdrawiam serdecznie:)
ludzie są czasem bardziej nieprzewidywalni (wrodzy)
niż przyroda.
...i nas zbaw od złego.
Nie wiem czy dobrze interpretuję ale te metafory
potężnych sił odczytuję jako obecną sytuację
międzynarodową i napięciu Rosji z Ukrainą. Niestety
nie możemy czuć się bezpiecznie przy tak
nieobliczalnych i silnych przeciwnikach. Napięcie na
granicy z Białorusią też nie maleje.
Piękny wiersz, który wzbudza refleksję. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo dobry metaforyczny wiersz,
nie wiem gdzie On jest, gdy jesteśmy szarpani przez
tak potężne siły, może dlatego rodzi się moje
powątpiewanie w Jego istnienie.
Miłego dnia życzę.