Dziwne spotkanie
Siedziałam na ławce w parku
i rozmyślałam sobie
o tym co w mym
życiu wydarzyło się
a gdy tak siedziała
podeszła do mnie
jakaś nieznajoma pani
spytała czy może
przysiąść na ławce
ja powiedziałam: „Tak”
i znów pogrążyłam
się w swych myślach
a ta pani
chwilę siedziała milcząc
lecz nagle się odezwała
mówiąc do mnie takie słowa:
„Nie myśl o tym co było
myśl o tym co teraz
przecież szczęśliwa jesteś”.
Ja spojrzałam na nią zdziwiona
i pomyślałam: „Skąd ona może
wiedzieć jak ja teraz się czuję”.
A ona rzekła mi:
„Nie dziw się,
że wiem co czujesz
jestem twoją nadzieją,
która zawsze przy Tobie jest
choć nie widzisz jej.”
I tak jak nagle pojawiła się
tak nagle zniknęła,
a ja zdziwiona
uśmiechnęłam się,
bo zrozumiałam,
że ona rację ma.
Nie ważne co było
to już za mną jest
ważne co teraz
w mym życiu dzieje się
i choć nie wiem
co czeka mnie
to patrzę optymistycznie
w przyszłość swą,
bo nadzieja zawsze
ze mną jest.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.