Dźwięk samotności
Dźwięk samotności
kukułka
woła do nieba
prosi o deszcz bo jej skrzydła wyschły.
Czarny garnitur nosi
od urodzenia w żałobie chodzi.
Szuka swojego cienia
samotnie niebo przecina
i krzyczy.
Od rana do nocy póki tchu w płucach jest
dosyć
skrzydłami macha wiruje w powietrzu.
Odsłoń jej słońce niech wzniesie się ku
górze
swe skrzydła
w proch zamieni.
Pozostanie w pamięci jej krzyk
samotności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.