e-ŁAJDAK
bywa
w bieli monitora
za e-kurtyną
ryje nochalem
podgryza mordą
miele jęzorem intrygi
spluwa świadomą wzgardą
zatruwa żywot wybranym
przez e-publikacje
funta kłaków warte
wygląda jak nikt pożądany
najlepiej – nigdzie nieobecny
by był
by pozostał
niewyobrażalny
jak nieżywy trupojad
…
w żyznej glebie
– w prawości
Z góry dziękuję za czytelniczą ciekawość i wszelkie uwagi.
autor
sturecki
Dodano: 2024-01-02 06:59:20
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
A najgorsi są ci co zmieniają maski biorąc je od
innych lub działają anonimowo...obrzydliwość...pozdro.
Bezwzględny wirtualny świat, często w koronkach i
białych rękawiczkach. Pod pozorem sprzyjania i
fałszywej przyjaźni, osiąga swoje cele. W kpinie
czerpie satysfakcję, w przyjemności krzywdzenia
psychicznego, wykorzystując emocjonalnie. Kto? Kim
jest ta osoba? To ktoś, kto stosuje socjotechniki i
psychologiczne triki w manipulacji. Niestety zjawisko
niemal powszechne, częste i rozwijające się. Trzeba
ogromnej rozwagi, aby nie ulec podłości ludzkiej, po
drugiej stronie monitora.
Mocny wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;-)
troll!
Rzeczywistość wirtualna skłania ludzi do różnych
podłych reakcji...
Tacy e-... czują się za monitorem "Bezpiecznie, jak u
Pana Boga za piecem".
Bardzo dobry wiersz!
Na czasie i na ważny, aktualny temat.
Serdeczności przesyłam i życzę wszystkiego dobrego w
Nowym Roku!
Ludzi, którzy żyją prawdziwym życiem wirtualne ciosy
nie dotykają. A z biegiem czasu i e-bluzgacze widząc,
ze ich "praca" idzie na marne odczepią się.
Wiersz wiele mówi o dzisiejszym e-społeczeństwie
Bardzo dobrze że poruszasz temat bycia i
niebycia.Świat wirtualny rozwija wyobraźnie ale
korzystania z niego musi byc mądre.Cieplutko
pozdrawiam .
Chcąc poruszać się po internetowych forach trzeba
nastawić się na różny odbiór i umieć sobie z tym
radzić...
Pozdrawiam :)
Celnie, ważny temat, potrzebny wiersz,
pozdrawiam serdecznie.
Witam,
świat wirtualny czyli nienamacalni...
Pozdrawiam z udmiechem i /+/em.
Jak wszyscy i frustraci odnaleźli się w świecie
wirtualnym, a to, że są niewidzialni, daje im ogromne
pole do popisu,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
plus za poruszenie ważnego tematu w naszej
rzeczywistości
Tytułowych nie brakuje.
No ale mają tutaj prawdziwy raj. A przede wszystkim -
bezkarność.
No ale tak to jest, gdy ktoś w realu nie ma nic, nic
nie potrafi... W necie - hulaj dusza. A w
rzeczywistości kompilacja frustracji, lęków i
deficytów.
Z podobaniem dla refleksji, jak zawsze.
Ma satysfakcję, a zawodowy kasę. Kiedyś napisałem:
Lepiej się czuje, jak kogoś opluje.
jeszcze gdyby to pozostało w e-życiu dało by się
wytrzymać...