egzystencja
zmęczone oczy dnia
przewracają się o zmrok
który trwa i trwa
gubiąc rytm
może jutro zapali
nowy zmysł światełka
by pójść dalej
bez drogowskazu
czy mogę po prostu
iść już zasnąć?
by nie bolała
egzystencjonalna jasność
autor
suzzi
Dodano: 2016-01-28 19:59:29
Ten wiersz przeczytano 953 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
podoba się:)
Ciekawie
Pozdrawiam
wybór należy do nas, ciekawie,,,:}
Pewnie można, pytanie- czy się chce?
Pozdrawiam!
Ciekawa miniaturka
Pozdrawiam
Gdyby to była jasność...Pozdrawiam :)
Są drogowskazy,których nie chcemy dostrzegać.Poezja
jest jednym z nich, a ks.Twardowskiego szczególnie.
Ładna ciekawa miniaturka. Pozdrawiam.
DoroteK, nic, obudzimy się wyspani....:)
możesz i ja mogę, każdy z nas może... tylko co z tego
Ładna miniaturka
Pozdrawiam