Elastyczna moralność
Przećwiczy poprawności batem,
prywatne zdanie mu odbierze,
jego uchybień będzie katem,
aby mógł gardzić sobą szczerze.
Skórę mu poprawnością złoi,
w roli eksperta albo znawcy,
i tylko się jednego boi,
że pozna się ktoś na oprawcy.
Po co niewolnikowi wolność?
Nieposłusznego umie walnąć,
zbędny szacunek, prawda, godność,
giętka wystarczy jej moralność.
autor
EpamidondasWyrywny
Dodano: 2010-06-09 12:07:59
Ten wiersz przeczytano 2459 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Trudny temat, wartościowy wiersz.
Mocne słowa. Trzeba, każdym sposobem, wykrzyczeć
prawdę. Pozdrawiam.
celnie...tu czasy niewolnictwa, gdzie indziej
komunizmu...ważne by dotarło do adresata
Masz wiele racji, przykra ale bardzo celna puenta
"...Po co niewolnikowi wolność?...."Pozdrawiam:)
czy moralność powinna być giętka czy elastyczna - ale
to oczywiście zależny od każdego z nas...szanuje
otwartość i wyzwanie.
Celna riposta ładnym wierszem
dobry temat i wykonanie - gratuluję i pozdrawiam
No kurczę zaraz mi Dulską "trąciło" aż mieszkanie się
wietrzyło :). Na czasie i z sensem. Punkt widzenia
zależy b/często od punktu siedzenia :)
No właśnie z moralnością bywa różnie.To taka ważna
rzeczywistośc , a bywa tak bardzo giętka.Świetnie
ujęty temat.Brawo!.
Po co niewolnikowi wolność?...
:) Bardzo ciekawy wiersz, niezwykły punkt widzenia.
Pozdrowionka
Witam. Świetnie ujęty temat, samo życie. Pozdrawiam.
bardzo ciekawie poruszony temat moralności, no własnie
kazdy pojmuje ja inaczej, pojęcie dobra i zla nie jest
uniwersalne zwłaszcza w niuansach... duzo by mówic i
mysleć... ŚWIETNY wiersz :-)