Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Emil i Karol

Emil i Karol, czyli sprawiedliwość dziejowa


Dlaczego – nie wiem tego sam –
Pobili się po szkole
Ku przerażeniu swoich mam
Emilek i Karolek.
(W chłopakach jest gen taki, że
Muszą po mordach walić się.)

Ile – ja nie przypuszczałbym –
Siły ma mały człowiek...
Obydwóch chłopców w stanie złym
Zabrało pogotowie,
A pan milicjant stwierdził, że
Winę ponosi Karol E.

Jak ktoś wpis taki w aktach ma,
To sprawa przechlapana.
Odtąd już za Karolkiem szła
Opinia chuligana,
Gdy gdzieś się zjawił biedak, to
Jak zbira traktowano go.

Mnie komentować ani śni
Się tu wyroków Bożych.
Naród obalił ustrój i
IPN sobie stworzył,
Więc do IPN udał się
Dziś już dorosły Karol E.

A w IPN stwierdzono fakt
Bezsporny, że pan Karol
Był w bijatyce, tej sprzed lat
Nie zbirem, lecz ofiarą,
Zaś zbirem i bandytą jest
Jego przeciwnik – Emil S.

Więc temu wcielonemu złu
Sprawiedliwości słońce
Rozbłysło, by odebrać mu
Fuchę, co miał w „Biedronce”.
I bardzo dobrze, proszę was,
W końcu rozliczeń nadszedł czas!



autor

jastrz

Dodano: 2023-05-19 00:32:31
Ten wiersz przeczytano 636 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

wolnyduch wolnyduch

Są tacy, co chcieliby, aby IPN nie istniał, bo
najlepiej byłoby wszystko zamieść pod dywan,
a co do rozliczeń, to najwięcej mają do powiedzenia
ci, którym prawda myli się z kłamstwem, a może już
sami się w tych kłamstwach gubią.

Mily Mily

Dobry :)

Maciek.J Maciek.J

a jakie były dalsze losy Emila i Karola
obaj pokochali piękne dziewczyny
dziś tylko dziwują się obie żon rodziny
bo jedna ma męża chuligana a druga

kibola

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Za Markiem :)))
A poza tym, wiersz, rzecz jasna, świetny. Ostatni wers
brzmi złowieszczo... Szczególnie dzisiaj...
I tak sobie myślę, że może ktoś zajmie się
rozliczaniem takiego jednego tchórza, który w okresie
słusznie minionym nie robił nic, krył się za spódnicą
mamusi... Ale raz wezwali go na posterunek milicji
obywatelskiej i spędził tam całe 15 minut! Jakim
cudem, skoro jego koledzy byli prześladowani,
internowani, straszeni, ich rodziny prześladowane
(odpowiedzialność zbiorowa)... Może był kimś o wiele
gorszym, niż "tylko" tchórzem?... Ale to tak na
marginesie. Raz jeszcze - wiersz świetny.

Pozdrawiam.

Mgiełka028 Mgiełka028

Po latach wychodzi szydło z worka..

Marek Żak Marek Żak

Często się zastanawiałem, grzebać w tych aktach, czy
jak Piłsudski zalecał: spalić, lub zakopać na sto lat.
Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

:)) Wróciłam pamięcią do dzieciństwa i zaczęłam bać
się o siebie, a nuż IPN coś mi wygrzebie. Miłego dnia
Michale:)

anna anna

sprawiedliwość krętymi drogami chodzi. I lubi
układy...

Annna2 Annna2

To mi przypomina o tych co księżyc ukradli.
tak bardzo do siebie podobni i tak bardzo od siebie
różni.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »