Epitafia
Dziękuję Michale za inspirację
Nieuważny
Tu spoczywa stolarz Miłosz,
który się pochlastał piłą.
Gdyby nie to, to kobietom
przy nim dobrze by się żyło.
Uciekinier
To jest grób pewnego szklarza,
który zbiegł tu, sprzed ołtarza
pannie Wieśce, dziś niewieście
oczy szkli brama cmentarza.
Akrobata
Jacek – malarz pokojowy,
spadł z drabiny, gdy u wdowy
machał pędzlem. Skończył nędznie,
rozebrany od połowy.
Zagłuszony
Oto jest mogiła Henia.
Nie miał nic do powiedzenia
przy „Ksantypie”, więc po stypie
położenie swe docenia.
Komentarze (55)
Wszystkie są super...co chciałam u ciebie skomentować
to mnie blokowało ,teraz jest ok...pozdrawiam
cieplutko.
:)Dziękuję Sławomirze za inspirujący komentarz:
To jest grób pewnej twórczyni,
której los dowcip uczynił,
gdy czytając własne dzieła
na wieki wieków zasnęła.
Dobrej nocy:)
Fajnie jest uśmiechnąć się przy czytaniu Twoich
epitafii Anno. :)
Przeczytałem:
"Dziekuję wszystkim, którzy tu zasneli"
Pozdrawiam :)
Cieszę się, ze przypadły Ci do gustu. Miłego dnia
GabiC:)
Wszystkie super. Brawo.
Z wielką przyjemnością przeczytałam...
Dobrego wieczoru Krzemanko:))
:) Miłego wieczoru Mario.
Super, ostatnia rewelacja
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc:)
:)))))
Rozchachalem sie na clego:)))
Swietne:)
Witaj Aniu
Czarny humor podany na srebrnej tacy.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Trafne i z uśmiechem się czyta choć temat
poważny...pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się Loko, że przypadły Ci do gustu. Miłej
niedzieli:)
Wszystkie super.Pozdrawiam serdecznie. Iwona
Bardzo dziękuję kolejnym gościom za opinie o
powyższych epitafiach.
Dobranoc wszystkim:)
Z przyjemnością czytałam, mimo trudnej wspólnej
tematyki.
Pozdrawiam :-)