erekcjato w podróży
Najbardziej lubię takie małe
dotykać, często są wspaniałe,
a gdy rozłożę, pragnę więcej,
wtedy wychodzą mi rumieńce.
Zaczynam, ślinię palec, drążę,
smakuję, lecz nie wiem czy zdążę.
Zbyt często miewam tak niestety
gdy jadę, nie osiągam mety
czytając książkę
autor
Gacek
Dodano: 2014-09-15 07:11:44
Ten wiersz przeczytano 1045 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Na długą podróż najlepsza książka.Pozdrawiam:)
Turkusowa Anna:) Zawsze jak widzę coś malutkiego i w
treści milutkiego, to się ślinię :P
mixitup:) Pozdrawiam :)
Erekcjato udane, choć ślinienie zasługuje na naganę:)
To miło, że autor się nie obraża:)
nie wolno ślinić kartek...
mówię tylko o książkach :))
pozdrawiam
Haha dobre zakończenie, na pewno zdążysz dokończyć:)
Zaskoczyłeś:)
Aby uniknąć powtórzenia /często/ zapisałabym...wtedy
wychodzą mi rumieńce..ale to autor wie najlepiej:)
tak też bywa ważne by dojść :)))
pozdrawiam serdecznie:)
No, bywa i tak... Piękne pozdrowienia :))
:):):) Dojdziesz* do końca.
*Doczytasz.
wictoria:) Trzymam się jednej zasady jeśli chodzi o
spikerię. Nigdy nikogo nie zapraszam, gdyz nic na
siłę. Każdy sobie sam wybierze gdzie mu bedzie
dobrze:) Robie swoje i... codziennie gram :) buziam (
może być i w realu... Albo pod Biedronką :P
oczywista w necie
he,he
aaaa...,siem wydało, kto tak mnie usilnie zapraszał na
pokój,
oooo....
zagadka sama się rozwiązała
buziam
Teksty Stachury też znam. A ponieważ mam swój Pokój
Pięknych Piosenek na www.spikeria.pl, to często też
gram SDM z tekstami Stachury:) Pozdr :)