erekcjato poetyckie
jeśli w posypaną popiołem środę
nic nie będzie takie samo jak w wielki
czwartek
a gumka od majtek przestanie pękać
zanim ją lekko dotkniesz ustami
nie licząc minut namiętnym szeptem z
zegarynki
zawiadom moje ucho
bo kiedy nagle kątem oka zobaczysz
że możesz już patrzeć na mnie
nie czując chrobotania jąder
wsadż moją głowę między uda i pokaż
tak żebym też nie usłyszała
i gdy przestaniesz widzieć moją rekę
która szukając oparcia
krąży po twoim nadwątlonym pożarem serca
ramieniu
powiedz mi to
wierszem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.