Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ewolucja

Pomiędzy myślą a słowem
kłamstwo ponury żart robi
przyglądam się różnym osobom
stanowczo za rzadko sobie

i wcale nie ma radości
mogę dziś tylko zapłakać
jak subiektywne oceny
zmieniły mnie przez te lata

cóż że otwarty i szczery
kiedy znów wczoraj iskrzyło
a dzisiaj jestem choleryk
niech wreszcie nadejdzie miłość

autor

chacharek

Dodano: 2016-07-11 08:25:38
Ten wiersz przeczytano 1718 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

anna anna

warto się sobie przyglądać różne rzeczy można odkryć
na nowo!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

trzeba szybko chwycic za reke bo ona chodzi wlasnymi
drogami pozdrawiam

Roma Roma

W swoim czasie, mam podobny dylemat...pozostaje
wytrwałość. Miłego dnia Arku:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »