Poczucie humoru
Pięćdziesiąt pięć zawziętych smutków
przeciwko mnie się dziś sprzysięgło.
Zajęło duszę - wielość skutków -
nic tylko z przerażeniem jęknąć.
Pięćdziesiąt pięć zawodów serca
podpowiedziało: odrzuć miłość.
Dlaczego z życiem chcesz grać w berka?
Weźże na Boga Wielką Litość!
Pięćdziesiąt pięć sarkazmów maski
dziś odsłoniło fałsz młodości.
Rechot, zaświecił wzrok szubrawczy -
nic mnie nie czeka prócz starości,
jak dobrze pójdzie.
autor



Cezary Krzysztof Morświn



Dodano: 2017-05-02 23:12:30
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Świetny, jak zwykle, wiersz.
Ale miotam się w niepewności. Bo tak - jeśli piszesz o
swoim życiu miłosnym, - gratuluję sił i ilości!
Z drugiej strony - jeśli wczoraj była Twoja 55.
rocznica urodzin - to co to za wiek dla mężczyzny?
Gratuluję i życzę samych pogodnych dni.
PS A skąd to przypuszczenie, że już tylko starość Cię
czeka? To może być początek 56. ostatniej miłości. Bo
wiesz, podobno liczą się w życiu tylko dwie - pierwsza
i ostatnia;-)
Wszystkiego najlepszego, CKM-ie:)
Gorycz zakradła się między wersy, ale wiersz piękny :)
Czarny humor.
Fajny wiersz.
55 toż dopiero półmetek liźnięty :)
Przynajmniej humor dopisuje ;)
Pozdrawiam :)
+++
Życzę 100 lat w zdrowiu.Pozdrawiam.
Zimno, smutno ale ładnie napisane.
A starość piękna jest i basta,
gdy człek ma uśmiech za pazuchą.
Niejedną przygodę jeszcze zaliczy
i następne 55przeżyje.;) Pozdrawiam:)))
powiadają, że 90 to nowe 60
a 60 to nowe 40
Witaj, jest na to jedna rada niech ta starosc tez sie
zasmieje w nos temu przemijaniu i losowi, zeby czy nie
smiac sie glosno i mocno... podobno smiech ma moc
lecznicza i sprawia, ze poprawia sie ogolne
samopoczucie. Tak wiec, przychodzi baba do
lekarza..... :) u naszego solenizanta Bordobluesa,
mozna doczytac sie ciagu dalszego. Teraz zupelnie
powaznie, wiersz podoba mi sie, tzn lekkosc z jaka
piszesz o tych 55 nieszczesciach. Moc serdecznosci.
Dobranoc :)
Sorry, bo ja też zrobiłam literówkę
napisałam nie, zamiast nic mnie nie czeka prócz
starości, literówki to moja specjalność, niestety;)
No, ale u Autora jest już o.k
no i fajnie:)
Tak, dziękuję za poprawkę.
Pozdrawiam wszystkich,ystkich odwiedzających.
Dobranoc.
P.S nie się zawieruszyło
w przedostatnim wersie,
nie mnie nie czeka prócz starości,
chyba tak miało być:)
Specyficzne poczucie humoru, ale ja tam nie wiem, nie
znam się,
Lat ma się tyle, na ile człek się czuje, najważniejsze
żeby zdrowie było, choć nawet gdy go nie ma jeśli nie
gaśnie optymizm to nadal dusza jest młoda, zatem nie
ma co patrzeć na metrykę, tylko żyć optymistycznie, a
miłość
z pewnością trzeba przyjąć,
dać jej szansę, a nie wyganiać:)
Pozdrawiam:)