Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Faceci

Chodzicie wciąż do parku
trzymacie się za ręce.
Ty masz czarne włosy, ona jest w sukience.
Tulicie się do siebie,
ona czuje się jak w bajce,
jeszcze nie wie, że pokochała zdrajcę.
Taki jest twój styl, pozujesz na luzaka,
ale żadna z nas nie spojrzy na żałosnego chłopaka.
Czemu na mnie patrzysz?
Ja się z ciebie śmieję!
Może przejrzysz na oczy,
mam taką nadzieję.
Co tydzień zmieniasz laski,
nie masz dla nas łaski.
Straszny marny z ciebie maczo,
one w końcu to zobaczą.
Myślisz, że to długo potrwa?
Rok?
Najwyżej dwa miesiące
i zostaniesz wreszcie sam.
Sam, na swojej czarnej łące.
Jeszcze masz odwagę szczerzyć do mnie zęby?
Nie chcę więcej widzieć ciebie ani twojej gęby!

autor

Agnes

Dodano: 2004-09-28 14:07:03
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »