Fala omega (Ω)
https://www.youtube.com/watch?v=p3g9Hicx37g
Uwaga, uwaga – leci piąta fala,
zwykła niecnota tak się rozzuchwala,
że na paszporty tych lepszych sortów
po prostu kicha.
Ona ważniara bierze kielicha,
w górę podnosi, o nic nie prosi –
za zdrowie nasze, sól, pieprz i kaszę
a nie za grosik...
Bo gdzie prawdziwy mieszka miłośnik
ludzkiej wolności, tam nie ma zgrzytów,
pij, jedz do syta, promienie chwytaj
jak Afrodyta.
Fala omega pachnie wolnością,
więc idź już w gości i przyjmuj gości,
będzie najprościej każdego dnia.
To na normalność recepta ta.
A jeśli covid zaatakuje...?
Fala omega dziś nie żartuje,
ona z wolnością na niego czyha
i jak go dorwie, zostanie kicha.
Komentarze (55)
A mnie, obiło się o uszy coś o lombardzie...
niewykupionych dusz :(
podoba się ironia i świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie autorkę:))
Dobre. Może nareszcie odpoczniemy i za robotę się
weźniemy. Pozdrawiam serdecznie.
O lambadzie słyszałem, ale lambda?
Pierwsze słyszę.
Pozdrowienia:)
wróciłem plusa dać ...
mariat
...a to nie wiesz ze w ameryce polnocnej jest juz
lambda, jakby z delta nie wyszlo to bedzie czym
straszyc...zatem zdanej fali wolnosci nie bedzie...
Chwila, moment - nie tak ostro siostro! :))
zabawa w "kto się boi czarnego luda" dopiero zaczyna
się rozkręcać... ;)
Sławku - ale oni w nosie złapali za kolce tego wirusa
i nawet dali mu klapsa.
aTOM-asz - coś ty, przecież piąta fala to fala
wolności, która zmyje wszystkie brudne fale. A że jest
falą OMEGA, to już koniec alfabetu greckiego i amen.
Dość świrowania.
JoVi - (Ω) finiszuje czystym powietrzem i kropką na
końcu. Omega nie jest mroczna, wręcz odwrotnie -
ostatnia i spokój będzie na świecie.
Proszę się nie bać wolnościowej fali, ona się
przybliża z dali i nikomu nie ma zamiaru robić
krzywdy. To fala rozsądku.
Błona śluzowa w nosie pełni funkcję filtra,
zatrzymując pył oraz mikroorganizmy, nie dopuszczając
ich do wnętrza organizmu. Jeżeli ktoś na podstawie
wyniku badania wymazu z nosa twierdzi, że dana osoba
jest chora, to jest to mniej więcej to samo, jakby
automechanik zajrzał do wnętrza filtra powietrza w
aucie, znalazł pył albo malutkie kamyczki i twierdził,
że motor jest popsuty.
Napiszę szczerze że mam dość tych odmian wirusa niczym
nazw tajfunów...trzeba robić soje żyć pełnią ale bez
przesady kochać przyrodę i będzie ok ..dobry
wiersz:)pozdrawiam serdecznie:)
OMG!...To po nas...:)
I ku wolności dusze się wzniosą
otworzą bramy prosto do raju
na straży stanie omega z kosą
bo zaczepionych tylko wpuszczają :)
P.S Tak poza tym to "sympatyczne'
metafory w Wierszu, Marysiu widzę,
a wolność to ważna rzecz, to prawda
i każdy nią dysponuje wedle własnej, nie cudzej
woli...
Uwaga, uwaga... nadchodzi... fala 5
(doniosl mi sasiad, potwierdzil ziec)
Fala ostatnia, omega zwana
Bedzie po wszystkim... juz jutro z rana. :)))
Mario, gratki!
Pozdrawiam serdecznie :)
Przekorny, błyskotliwy, bardzo dobrze napisany wiersz.
Z treścią nie dyskutuję :) Pozdrawiam serdecznie :)