Feliks
Rozmawiać wolę z kotem:
Nie prawi przykrych uwag
i czule mnie przytula,
gdy tylko ma ochotę.
Na co dzień i od święta
wibracje smutnych godzin
mruczeniem załagodzi,
jak sprawny terapeuta.
Rozmawiać wolę z kotem:
Nie prawi przykrych uwag
i czule mnie przytula,
gdy tylko ma ochotę.
Na co dzień i od święta
wibracje smutnych godzin
mruczeniem załagodzi,
jak sprawny terapeuta.
Komentarze (13)
chacharek, przynajmniej cierpliwie słuchają:) Dziękuję
i pozdrawiam
ja z moim pieskiem też rozmawiam :)
:))
Mój się przybłąkał prze domem teścia,wtedy z nim
mieszkaliśmy
z mężem,później teść zmarł i kotek powędrował do
bloku, gdy domek poszedł poz tzw młotek,bo był podział
majątku.
Dobrej nocki.
Idę w ramiona Morfeusza:)
Tańcząca - kotka córka "przekrętem" sprowadziła do
domu i został, a teraz już nawet nie pamiętam, jak to
było "przed kotkiem" - dzięki
Sympatyczny wiersz o kocie.
Też miałam takiego terapeutę,
a raczej terapeutkę,odeszła ze starości,ponoć na
ludzkie miała 90-tkę.Cudowny był z niej
dachowiec,obecnie nie biorę zwierzątek,nie chcę
patrzeć na ich odchodzenie,a poza tym z wyjazdem i
wieloma historiami tez bywa problem,nie jestem dziś na
nie gotowa...Może kiedyś?
Pozdrawiam serdecznie:)
Zosia, rita, Jurek - dziękuję ślicznie w imieniu swoim
i Feliksa, który wytrwale asystuje
Rezygnuję z konterki. Powiem ci tylko tyle - nie
potrafię bardzo często nie tylko zrozumieć dwunożnych,
ale i utrzymać nawiązaną znajomość.
Dlatego uciekam do czworonogów - moich ukochanych
koników.
Obecnie tuli się do mnie małe dziecko kocie -
porzucone w tej zimnicy w nocy przez ...dwunoga.
Wszystko.
Jurek
"i czule mnie przytula,
gdy tylko ma ochotę." no właśnie gdy ma ochotę... mój
nie raz się odwróci ogonem i odejdzie ale i tak
terapeuta z niego świetny :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
Lubię kotki.
Czytelnicy, szczególnie autorzy na beju czytają
wiersze wklejane w ostatnich dniach i pewnie z braku
czasu nie sięgają do 'starych'. Teraz, gdy wróciłaś i
wklejasz je częściej jestem pewna, że sięgną do twoich
pięknych starszych wierszy, limeryków, które są
chętnie czytane na beju. Pozdrawiam:)
Wena48, po co mam dawać ponownie, skoro można je i tak
zobaczyć? Kto będzie zainteresowany - trafi - tak jak
TY - dziękuję
Zosiu:)
Przyznam szczerze, nie rozumiem dlaczego swoich
'starych' wierszy nie wklejasz ponownie. Przeczytałam
ich zaledwie kilka i już zauważyłam, że pięknie
piszesz! Myślę, że a ochotą przeczytają je na beju i
sprawią nie jednemu czytelnikowi przyjemność w
czytaniu:))))))
Witaj Zofio:)
Cudna miniaturka.
To prawda, że taki kochany przyjaciel nie będzie nas
rozliczał i błędy wytykał.
'Wolę rozmawiać z kotem' tak sobie czytam:)
Pozdrawiam:)Życzę miłego dnia.