***Finis***
Powiedz prosze że to sen.
Ze już nic więcej nie zdarzy się.
Mury runeły, woda zalała cały świat.
A ja ciągle trwam...
Więc co jeszcze może zdarzyć się?
Odejdziesz?
I tak to juz nic nie zmieni.
Słońce ogrzewa moją twarz.
Patrz, to już ostatnie promienie
życia....
Noc nadchodzi.
Nigdy nie będzie już świtu.
Jeśli możesz, pocałuj mnie jeszcze.
Potem odwróć się i odejdz....
autor
...maleńka....
Dodano: 2006-11-16 12:46:15
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.