Fłszywa zmiana
Pisać nie umiem
Kiedyś byłeś
małym, niewinnym, krzewem,
z pieknymi owocami.
Pąki oddawałeś, ku wiatru
i wonią napełniałeś okoliczne lasy.
Jednak teraz się zmieniłeś.
Drzewem silnym, i dumnym się stałeś.
Sztucznie wyprostowany, wydajesz
owoce, przepełnione trucizną.
A ja wzięłam taki jeden, kęs do ust,
upadłam, lecz ty nie widziałeś, myślałeś że
udaję, ,mimo iż błagałam, kochałam....
ale piszę na przekór innym
autor
lost-dreams
Dodano: 2005-06-08 21:47:00
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.