Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

FOBIA

Nie lubię tych małych czarnych, mój mąż zawsze się
Do nich uśmiecha, wręcz się cieszy, za co na niego wrzeszczę!
A co do małych i rudych, tych już bardziej się obawiam,
Bo mąż patrzy na nie dziwnie, trochę podejrzanie, jakby miał już
Ułożony plan i zamysł, co do nich…

Myślicie, że tak łatwo jest w małżeństwie? Nic tylko przeszkody i
Ciągle się trafiają te wredne paskudy, no, bo czym tu się zachwycać,
Jak bym się nie bała to już dawno większość z nich wyeliminowałabym
Sprawną ręką, a czemu nie…

Tak, więc pewno dnia, gdy zobaczyłam czarną i dość dorodną w mojej łazience
Gdzie w domu były dzieci, no a mąż jak gdyby nigdy nic, grał w jakąś strategiczną
Gierkę, zaczęłam wrzeszczeć, co tchu w piersiach i miotać się jak lew w klatce, ale
Ona tam była nadal i nawet nie drgnęła…! Ba wykonała dwa dziwne ruchy i nic
I nadal tam jest!

Za to mąż pędem zerwał się do łazienki dzieci struchlały w kącie…
Nagle zaczął przepraszać…To nie tak, kochanie ja zapomniałem, ja na to jak to zapomniałeś, ty okrutny i bezduszny podły człowieku!
Oj straszne rzeczy mu za to wyklinałam…Ja naprawdę, miałem ją stąd zabrać i tak jakoś wyszło, że….

Nie słuchałam już dłużej jego głupich wymówek, powiedziałam z ledwością, bo bliska byłam omdlenia, że zrobił to specjalnie żeby mi dać nauczkę, za usunięcie poprzedniej jego gry nieumyślnie rzecz jasna...
I ostatkiem sił, spocona jakby mnie ktoś szklanką wody na twarz luną…wyszłam stamtąd i oparłam się o ścianę….
Wtedy usłyszałam to okropne prast! I jeszcze raz i jeszcze! Była to seria, jaką wymierzył mój mąż w ten jej wredny włochaty odwłok!

A czy tak trudno było przed moim powrotem zabić tą wredną pajęczycę, co już któryś dzień z kolei siedziała w mojej wannie?

autor

ZIULA

Dodano: 2010-01-15 11:34:31
Ten wiersz przeczytano 1096 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Beata1* Beata1*

Historia mrożąca krew w żyłach ale też z dystansem i
humorkiem opisana:)

Wals Wals

Śietnie opisana historia zyciowa, tylko dla mnie,
któremu stale brakuje czasu trochę za długa.
Pozdrawiam

Deszczowa Piosenka Deszczowa Piosenka

Duży zastrzyk adrenaliny, dość wesoło, i pozytywnie ;)

mmama mmama

Moim zdaniem za dużo opisu bo sprawa nie jest tak
wielka ale może to tylko wydaje się mnie
Napewno treść skróciłabym do połowy i tematy zawarte w
treści znalazły by odzwierciedlenie
Jeżeli ma pozostać w tej formie to nijak nie pasuje mi
w piąrtm wersie na jego końcu 'i""Nic tylko przeszkody
i"

Ginsana Ginsana

hehehe....świetne :)

G72A G72A

Zaczęło się bardzo interesująco, koniec przewrotny i
mimo wszystko dwuznaczny :). Pozdrawiam :)

nowicjuszka nowicjuszka

Wesoła historia z pająkiem w tle,uśmiałam sie
zdrowo.Pozdrawiam serdecznie.

Smutniutka Smutniutka

Świetna historia,na początku bardzo wciąga podnosi
ciśnienie a na końcu okazuje się,że za tym wszystkim
stoi arachnofobia, poprostu superowo Ci to
wyszło.Pozdrawiam

Aut Aut

A ja mam niby-fobie gdy mnie ktoś pod stopami skrobie.

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Tak, Arachio- fobia, to okropny wstręt i strach przed
pająkami. Ciekawy tekst.

enigmayic enigmayic

faceci to ignoranci! ;)

kasiorek kasiorek

Trzymalo w napieciu do samego konca ale ostatecznie
parsknelam smiechem:) No coz, kazdy ma jakies fobie:)
Pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »