Fraszki... chyba
Obiecałem coś lekkiego, ale może nie wszystko ze śmiechu.
O nietypowym ‘pijaku’
Czemu pan się tak zatacza?
Jestem Okrąg... i mam kaca.
O chodzeniu („Aksjomat”)
Jeżeli chodzi o to co nie chodzi,
To to, co nie chodzi... stoi.
O rządzących
Jaka władza wam zabrania,
Wywiązywać się z zadania?
O posiadaniu
Nie powinno się mieć wszystkiego...
Lecz jak ‘zauważyć’ bliźniego?
O przytulaniu
Koło uli tuląc Ulę
Pszczółkę też przytulił czule
Owad wlazł mu pod koszulę
Miast przytuleń... obrzęk, bóle.
O Prawdzie
W telewizji, w prasie Jej niestety nie
ma,
Tylko wciąż nadaje kreatura... Ściema!
Komentarze (44)
Wszystkie dobre, a pierwsza ' od ucha do ucha '
Siostrę też bym zmieniła
Dziękuję za uśmiech
:))
Dobre :)
Pozdrawiam.
W drugiej - czy zawsze?
w trzeciej - brak słowa 'uczciwie'
w ostatniej - nie siostra, a karykatura.
Za całość - minus pionowy i poziomy razem.
Super!
A ostatnia naj, choć TV nie mam ponad dekadę :)
Pozdrawiam Bodku :)
Świetnie, na wesoło, ironicznie i trafnie o życiu.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Z ostatnią myślą się nie zgadzam, bo ściema nie ma nic
wspólnego z prawdą i faktami a ściema jest odbiciem
kłamstwa i fałszywką łgarzy.
Miłego dnia :)
Fajne, prawdziwe z ironią i humorem, czyli takie,
jakie być powinne. Pozdrawiam serdecznie,
Wszystkie dowcipne z iskierką ironii. Ślę moc
radosnych pozdrowień i uśmiechów:)
Fajne wszystkie, a na pszczółki trzeba uważać
szczególnie koło uli :)))
Pozdrawiam z uśmiechem Boduchna :))
przytulanie rewelacja!
Pozdrawiam (nie tak czule jak ule)
Zabawna forma i poważny przekaz. Najbardziej mnie
rozśmieszył "nietypowy pijak". Najwięcej powagi ma w
sobie "posiadanie".
(+)
Dobre. A co do drugiej - co nie chodzi wcale nie musi
stać:
A propos chodzenia - chodzi chyba o to:
Piechota już dawno nie chodzi piechotą.
Czasami gdzieś jeździ, lecz możecie wierzyć,
Że jak całe wojsko, piechota nam leży.
I jeszcze jedno. Wejdź na moją stronę. Tam jest
napisane, co wolno robić z moimi wierszami. Prawie
wszystko. Pretensję miałbym jedynie, gdybyś wydał je
pod swoim nazwiskiem.
Lariso,
Rozpieszczasz mnie...
Mile to, nie bede klamal. :)
Dziekuje pieknie i lacze serdecznosci, Lariso. :)
Rewelacja!
Wiedziałam Bogusławie, że podasz coś na deser... i to
jest wyśmienity deser!
Twoje lekkie pióro rodzi fantastyczne formy!
Wszystkie prima sort!
Dziękuję za uśmiech!
Serdecznie Cię pozdrawiam i kłaniam się.