frędzelki
https://www.youtube.com/watch?v=zacKaWFpRe8
na tapczanach leżą chwilę
lecz o świcie nic nie widzą
zgiełk, bałagan targa nimi
w otchłań pustej Ameryki
z frędzli pędzle
w kubku wazon
z brudu - deseń
śmieszny fason
a los liczy na waleczność
która nowe życie wniesie;
na wskroś lękom i udręce
kochających zimę w lecie
wiersz dedykuję Tobie Kochanie
autor


Groschek


Dodano: 2023-11-20 03:09:39
Ten wiersz przeczytano 300 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
dziękuję :-)
A los liczy na nadzieję :)
Pozdrawiam
Nie osiadajmy na laurach...
Nietuzinkowy, rozmarzony wiersz!
Przeczytałam z przyjemnością.
Serdeczności przesyłam
P.S.- fajne te pędzle z frędzli!
Ciekawie. Miłego dnia:)
Gdy wiatr przeciwności
boleśnie cię dławi
to możesz się ugiąć.
A możesz postawić.
Przed chwilą załamał mój nastrój „Piorónek zbójnicki”,
a teraz Ty. Niby tekst jest krótki, język jest prosty,
ale już wykorzystanie frędzli jako metafory dla
różnych elementów życia mocno komplikuje swobodę
interpretacji, choć jest oryginalne.
W ostatnim wersie coś bym dodał, aby bardziej wzmocnić
emocje związane z tym życiem w cieniu lęku i udręce.
(+)
lecz o świcie nic nie widzą (też
lecz o świecie nic nie wiedza..)
dziękuję Kolego za punkcik.. :-)
obraz, po prostu słoneczny pokój, nadzieja,
odprężenie, bycie życie istnienie