Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Fryzura u gbura - bez reklamacji

Odrosty już długie,
więc do fryzjera idę.

Proszę o zmianę koloru lekką,
nie siwy nie żółty,
taki jak krowie mleko.
Nie ma problemu - mistrz odpowiada,
farba nałożona na włosy - a ja cała blada.

Jakaś marchewka na mojej głowie,
nie lubię tej barwy - od razu powiem.
Ja nie warzywo jeszcze ktoś mnie zje,
na taki kolor stanowczo nie zgadzam się!

Fryzjer zawadiacko ze złością zaintonował,
takie odcienie modne - ładny kolor!
A idź fachowcu do jasnej chalery,
skasował - trzy razy dychy cztery.

Ależ to istny niewypał,
u koleżanek rodziny przypał.
Już tutaj nigdy nie przyjdę - idę stąd.
wolę ten swój - ciemny blond.

Reklamacji fryzjer nie uznał,
jak ja spojrzę teraz do lustra!

Pójdę do sąsiadki wydoję krowę,
umyję włosy w mleczku - zastosuję odnowę.
Piankę cieplutką białą na głowę nałożę,
a nuż natura mnie - cuś... pomoże!

autor

Tenia

Dodano: 2015-06-16 11:27:19
Ten wiersz przeczytano 1635 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Satyra Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

wiki20 wiki20

nie zawsze wychodzi poprawianie natury , ale czasem
trzeba to zrobić, zwłaszcza włosy,,,pozdrawiam

_wena_ _wena_

Tereniu, nie ma to jak natura :)))
Jak będziesz doić krowę zrób to delikatnie, żeby
Ciebie nie 'kopła' :))) Dzięki kochana za sporą dawkę
humoru. Serdecznie pozdrawiam.

Ola Ola

:):) oj:). Wydój tę krowę:). Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »