GABRYSIA
Bożenka ma kotkę Gabrysię
ma ona, a kotka śni mi się
co noc jej miękkie futerko
wirtualnie dotykam ręką.
To śnienie jest uciążliwe
dlatego zapytam uczciwie
Bożenko, czy ty i twoja kotka
zechcecie w realu się spotkać?
autor
zdzisław
Dodano: 2012-09-27 08:59:00
Ten wiersz przeczytano 2103 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Zdzisławie, świetne wiersze o Bożence, dowcipne,
klimatyczne i z podtekstem.
Brawo poeto!
Pozdrawiam:)
Myślę, ze to jedna osoba- Bożenka i jej kotka.
Fraszka jak maskotka.
zechciały? Pozdrawiam