O gajowym Jerzyku 243 remaster 13
Gajowy Jerzyk z Tyńca Małego,
codziennie czepiał się do wszystkiego,
a zwłaszcza dobrej zmiany.
Ktoś odkrył jego plany.
Zmienili szybko też gajowego.
Gajowy Jerzyk spod Koniakowa,
rozmyślał po co jemu teściowa,
do tego teść w krawacie
i żona w jednej chacie.
Wystarczy jedna w oborze krowa.
Gajowy Jerzyk ze wsi Długi Kąt,
opinie cenił swoje oraz sąd.
W dodatku go chwalili,
że nigdy się nie myli.
Faktycznie był to największy ich błąd.
Komentarze (21)
Sławku masz rację - poprawię ;-)
GabiC - pamiętam o wszystkich tylko nie zawsze czas mi
pozwala wpisać się u każdego ale nadrobię to...
Jak zawsze bardzo dobra ironia, pozdrawiam serdecznie
Maćku.
:)))) Fajnie.
To nic, że o mnie nie pamiętasz,
tak to sobie tłumaczę...;)
jak zawsze pełna uznania.
Z uśmiechem pozdrawiam :)
Witam Macieju.
Nie chcę być jak ten gajowy Jerzyk z Tyńca Małego,
który się czepiał, ale w drugim limeryku, w pierwszym
wersie masz jedną sylabę za dużo.
Z przyjemnością jak zawsze przeczytałem. :)