O gajowym Jerzyku 355
Gajowy Jerzyk z miasta Lubawki,
smartfona kupił, dostał wnet czkawki.
Kiedyś to się ,,wisiało,, ,
kabla nie brakowało.
A teraz robią… same słuchawki.
Gajowy Jerzyk w mieście Koninie,
znany jest z tego, że dba o linię.
Odchudza się starannie,
lecz nie kąpie się w wannie.
Bo wyjmie korek i z wodą spłynie.
Gajowy Jerzyk koło Przechlewa,
poróżnił się raz z panną , a Ewa
miała na imię ślicznotka.
Dzisiaj nie wie czy ją spotka,
bo nie wie o co wciąż się nań gniewa?
Komentarze (21)
Z uśmiechem witam Gajowego :)
Jastrz - brawa, po trzykroć brawa!
danke szen Aniu ;-))
Sehr gut i fejn.
serdecznie dziękuję komentującym i ciepło pozdrawiam
chociaż pozdrawiam przy okazji wszystkim pozostałym na
naszym Beju
:) pozdrawiam z uśmiechem :)
Czasem ciężko stwierdzić o co się gniewa xD Pozdrawiam
serdecznie +++
Fajny, dla pierwszy najfajniejszy.
Pozdrawiam Maćku
Gajowy Jerzyk w Kórniku
Zamieszkał sobie w kurniku.
Twierdzi, że wśród kur
Nie słyszy się bzdur
(Nie piszą też limeryków).
Witam gajowego Jerzyka z przyjemnością czytam o jego
perypetiach .Pozdrawiam serdecznie.
Fajne, ubawiły:)
Pozdrawiam:)
Witaj Maćku:)
Jak zawsze z przyjemnością czytam Twoje limeryki.Choć
nie ukrywam,że masz czasami dylemat z odmianą nazw
miejscowości:)
Pozdrawiam:)
wszystkie super,
a w drugim dałeś czadu,
nie mogę się pozbierać, pękam ze śmiechu...
dziękuję:))i oczywiście pozdrawiam;)
Nie ma sprawy Tadeuszu - to moja wina bowiem nie
zamieściłem wcześniej mini komentarza nad tekstem o
zamyśle tego wiersza. Wracaj do nas jak najszybciej
Przyjacielu.
Maćku
Przede wszystkim chciałem Cię serdecznie przeprosić za
komentarz pod poprzednim wierszem, którego intencji
nie zrozumiałem. Wybacz proszę. Nie wiem kiedy i czy w
ogóle będę mógł tutaj powrócić, a nie chciałbym aby
pozostało u Ciebie wrażenie braku wobec Ciebie i
Twoich wierszy mojej życzliwości.
Życzę nieustającej weny, a gajowemu Jerzykowi
kolejnych przygód.