Gasnę
Lśnienie, zamglenie, chmura, mgła,
smutek…
czemu te wszystkie czary są do wiary?
bo… jak uwierzysz to taki jest
skutek,
że właściwie stajesz się stary…
Jak ogień, sto trwóg, zapalisz się i
gaśniesz,
żar błyśnie, czar pryśnie, oczy zaszkli,
zanim się obejrzysz, jak zapałka
zaśniesz,
i ktoś was dobrych nauczy być was
złych…
Bo ile, kto żyje ten wie, kto ile
świeci,
pełen ogień, czy tylko iskierka,
to prawda, czysta, jak na spowiedzi,
a to wszystko prawda niewielka.
Bo czym jest prawda zwykła w prawd
stosie,
tym samym, co iskra w ognisku…
tym, co denerwuje, w nie wybranym losie,
w tych wszystkich niesłyszalnych
pisków…
Komentarze (1)
przeczytałam i zamyśliłam się ...