GDANSK - BRAMA WYZYNNA
Gdansk - Brama Wyzynna.
Po nierownym chodniku,
kustyka golabek,
ten sam co zawsze.
Drugi przy boku,
dotrzymuje towarzystwa.
Zanurzaja dziubki w kaluzach.
Chlipcza wode,
gaszac pragnienia.
Zarosniete tory to ich azyl.
Szukaja bratnich dusz.
Jak co dzien rano, przylatuja.
Wiencza swym cieplem, zimny przystanek.
Codziennie marzlam na tym przystanku... :-)
Komentarze (1)
jesteś z Gdańska? może spotkasz się z bejowiczami?
zerknij na mój ostatni wpis. (daj znać) pozdrawiam