Gdy było jutro gdy
Gdy było jutro gdy.
Będzie wczoraj nienarodzony.
Ojcze dziękuję za myśli.
Uczysz swego głosu nas.
Tak małe dzieci i ja wśród nich.
Drobny karmisz swą myślą.
Ojcze i Matko miłości dziękuję.
Za Twych bliźnich szelest.
Oddech młodych poetów tak.
Miło mi słuchać tych serc uczysz.
Mnie kochać ich oczy potoki poezji.
W których kąpię się każdego.
Dnia szukając Twych wiecznych.
Nut dziękuję.
autor
Theun Knowest
Dodano: 2007-02-06 09:34:33
Ten wiersz przeczytano 375 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.