Gdy chciałeś zapomnieć
zapomniałem twoje usta
słowa dawno już przebrzmiały
i karafka stoi pusta
bo ty o mnie zapomniałaś
czas choinki stroić w szaty
myśli tłuką się samotne
gruby łańcuch igły splata
płatki śniegu z deszczem mokną
smutkiem pachną takie święta
okopcone krzywą świeczką
tylko gwiazdka uśmiechnięta
blask ukryła pod chusteczką
ta samotność jest okrutna
innym nie móc spojrzeć w oczy
musisz pijać sam do lustra
gdy na siebie będziesz psioczyć
08.01.2011
Komentarze (22)
Witaj Bella:)Zapomniał i samotnie pije do lustra i
chyba dość ukarał los bo w święta sam W wierszu żal i
dwoje ludzi nieszczęśliwych Ładnie chociaż smutno
Dobrego roku 2011 :)
ta samotność jest okrutna, to prawda, szczególnie w
święta odczuwamy samotność. Ładny, choć smutkiem
powiało z lustra, okopconą, krzywą świeczką.
Pozdrawiam :))
Smutkiem pachną wtedy zapewne nie tylko święta ale
rozumiem, że w ten dzień smutek bywa dotkliwszy.
pozdrawiam
Bardziej kocham zwierzęta moje niż ludzi. Często wśród
ludzi czuję się samotny - jak koń tylko do hodowli,
bity biczem, dlatego że okulał.
Dawno Cię nie widziałam na beju, co do wiersza brzmi
pięknie pomimo iż smutek odgrywa główną rolę
Płyniemy dalej, poprzez te śniegi i niedotrzymane a
dane nam słowa... zima minie...Wzruszający wiersz.
witaj, samotność jest nie do zniesienia, szczególnie
ta świąteczna. bardzo ładny
refleksyjny wiersz. pozdrawiam serdecznie.